Pora zacząć... kronika klasy I d ^^

Mandi

Witam was serdecznie, tak jak obiecałam (hmm, a może nie obiecywałam? no nie ważne Very Happy

) dziś pierwszy post, pierwsza "kartka" naszej klasowej, nieoficjalnej kroniki. Dzisiejszy dzień dostarczył nam wielu wrażeń, o tak Razz

Na samym początku przywitał nas prof Nowak z jego jakże banalnym sprawdzianem, czy wy także poczuliście ten dreszczyk, gdy ujżeliście zadania? Wink

Mam nadzieje jednak, że mimo tych mieszanych uczuć jakich doświadczyliśmy po tym sprawdzianie naszej wiedzy (lub niewiedzy Razz

) nikt za bardzo nie będzie rozpaczał, w końcu poprawianie ocen po lub przed lekcjami jest takie ekscytujące Razz

Następnie musieliśmy przeżyć historie, no i oceny ze sprawdzianu, to było straszne... Very Happy

Oczywiście ukoronowaniem lekcji było stwierdzenie "przecież to jest proste jak słońce", chyba nie musze przypominać czyje to słowa. Poza tym ostatnio sporo takich genialnych stwierdzeń mamy na historii, np analfabetyzm wtórny (pozdrawiam Spidera i Piotrka Wink

)
Kolejnym wydarzeniem była akademia z okazji rocznicy śmierci Jana Pawła II. Właściwie wolałabym nie oceniać akademi, jednym się podobała, drugim nie, mnie w paru momentach bardzo wzruszyła, ocenę jej pozostawiam wam...
Języki obce, jakże one są interesujące Mr. Green

zwłaszcza, gdy siedzi się na nich nic nie robiąc, no ale przecież chyba wolimy to niż sytuacje, gdy pytają nas o różne dziwne rzeczy, a my nie znamy odpowiedzi, tak jakby mówili do nas w obcym języku nie? ...ee czy angielski i niemiecki nie jest czasem przypadkiem obcym językiem? Mr. Green

tak? naprawdę? ahaaaa, musze zanotować Mr. Green

Ehh dziś na angielskim tak niewiele nam brakowało do zbiorowej kropki, może następnym razem? Smile

No i religia, grupa 3 wygrała konkurs, gratuluję jej wszystkim członkom zwycięstwa (w sumie należalo nam się Wink

) A tak poważnie to po prostu byliśmy najlepsi Very Happy

nie no, wszyscy byliśmy świetni, była to zdrowa, uczciwa rywalizacja (ahh dlaczego zawsze musisz być tak nudna Asia Razz

)
Doszły mnie także słuchy iż chłopcy mieli dziś rano wf, cóż nie wiem jak na nim było, bo nie uczestnicze w wf chłopców, w każdym razie mam tę informację z pewnego dość hmm niepewnego źródła (Paweł jeśli znowu próbujesz mnie nabrać to... nie wiem co, ale to będzie nieprzyjemne dla Ciebie Mr. Green

)
Na tym kończę dzisiejszy wpis, pamiętajcie, że kronika nie musi być prowadzona w taki sposób i jeżeli macie jakiekolwiek uwagi to proszę pisać (ale broń boże nie w tym temacie). Pozdrawiam was i do(napisania?) za jakiś czas Smile

maja_c

mnie się chyba podoba:D Very Happy

A chlopcy mieli rano wf:P I jutro też mają Very Happy

Paweł

Gratz :] Jaa zrobic kogos w jajo? NIGDY! Mr. Green

Kroczyca powiedziała, że coś jest proste jak słońce, albo jak księżyc nocą! Ehh naprawde, mogłaby wydac tomik poezji, w sumie to ciekawsze niż te bzdury Kochanowskiego (przypominam, że jeszcze nie ma bezwzględnej cenzury x)

Mafiozo

ta forma jest ok:) jeśli mogę coś doradzic to może każdy nowy post w tytule oznaczyc data Wink

każdy bedzie wiedział o jaki dzien chodzi Razz

Mandi

Mamy dziś: 4 kwietnia 2006 rok
dzisejsza pogoda: była stanowczo niewystarczająco tak wiosenna jak powinna być (:
hasło dnia: "wlazł na gruszkę zjadł pietruszkę" ^^

Witam, witam. Czy wy także czujecie to coś w powietrzu? Ooo tak matematyka nie jest naszym powołaniem, jest przeznaczona dla wybrańców. Dzisiejsze wyniki kartkówek oraz sprawdzianów, które były uwięczeniem naszej ciężkiej parotygodniowej pracy, troszeczkę nas rozczarowały, co nie? Wink

No cóż niektórym przyniosły nawet, łzy, choć bardzo powstrzymywane pewnie widoczne, ehh, no cóż matme trzeba rozumieć i tyle, no ale nie załamujmy się, poprawimy to. Wiecie prof Nowak był taki hmm nawet miły dziś na długiej przerwie jak próbowałam poprawić kartkówke (co mi się oczywiście nie udało Mr. Green

). Dał mi swój kalkulator (właściwie to nie powstrzymał się od złośliwej uwagi, że ja nie mam swojego, no ale dał mi swój Mr. Green

) i jak zobaczył, że mi nie wychodzi powiedzał (uwaga uwaga ważny cytat Mr. Green

) "zostaw to już, napiszesz w czwartek jeszcze raz, nic się nie stało, napiszesz to jeszcze raz" ojej aż mnie zatkało jak to powiedział, ależ z niego niepozorny koleś jest Mr. Green

Chemia dziś była całkiem spokojna, jedyna jej sensacja (lub może też nie, bo u naszej prof z chemi to normalnka, że beszta innych) to oczywiście nietrafione, chamskie stwierdzenia adamczycy, moim zdaniem Kuba potrafił to na 5+, ale jak zwykle profesor ma zawsze racje, nawet, gdy jej nie ma... jedyny mój komentarz to: "Wlazł na gruszkę zjadł pietruszkę" Mr. Green

Oczywiście polski był jak zwykle nudny, a może tylko ja mam takie wrażenie, wyprowadzcie mnie z błędu jeśli się mylę. Komentarz typu "nic nie zrobiliście, na szybko analizowaliście treny" czy coś takiego oczywiście był nieunikniony, no tak nie przeanalizowaliśmy trenów porządnie, jak mogliśmy skoro naszym chlebem powszednim jest "M jak mam dosyć wrednej su... sylwii" Mr. Green

Fizyki raczej nie omówię, z prostej przyczyny, nie słuchałam co na niej było, co się działo w czasie tej lekcji powiedzcie mi? Czechu wrócił i gada o jakimś nowym dziale, a ja nie mam pojęcia co się dzieje, no przynajmniej dobrze, że nie oddawał sprawdzianów, co niektórzy (w tym ja Mr. Green

) doznali by depresji i to wtórnej, pierwsza nastąpiła przecież na macie nie? Mr. Green

W ogóle moje małe istotki kochane, musze was pochwalić za sprawdzian z pp, ładnie, ładnie, tylko tak dalej (:
No i wf dziewczynki miały dziś aż dwa wf ^^ chłopcy też mieli, ale nie wiem w jakiej ilości ^^ Niejaki Paweł G. wypowiadał się iż po dzisiejszym wf bolały go bodajże plecy (prosze nie bij jeśli to nie Ty mi to mówiłeś (: ). Dziewczynki spędziły pierszy wf na siłowni, a na drugim musiały zaliczyć test na szybkość, z tego co się oriętuję oceny były bardzo dobre, większość piątek , być może nawet wszystki oceny były piątkami, ładnie ładnie dziewczynki ^^
No i na konice, ciągle myślę nad nowymi pomysłami, które mogłyby ulepszyć kronike, wy jakoś się nie angażujecie, trochę więcej werwy proszę Razz

Myślałam o informowaniu was, np o urodzinach danej osoby danego dnia lub kartkówkach na jakiś dzień i tego typu, potrzebowała bym do tego jednak kogoś do pomocy, więc jeśli ktoś jest chętny to prosze nie być nieśmaiałym, wyjść z mroku i ukazać swe oblicze, przejdźcie na jasną stronę mocy, czyli na moją Mr. Green

PS: Życzem powodzenia wam i sobie na jutrzejszym sprawdzianie z niemca (:

Paweł

Mnie bolały plecy po wfie? Very Happy

Właśnie, że nic praawie nie robiłem Razz

Z maty tez swietnie mi poszło <zreszta jak wiekszości> i też nie wiem nic z fizy Razz

Bardzo fajnie to opisujesz Smile

Mandi

To fajnie to był jakiś sarkazm?:>
Zresztą po sprwadzianie twierdziłeś, że tylko jedno zadanie udało Ci sie zorbić, nie moja wina, że mi podajesz błędne informacje Mr. Green

Paweł

tak to był sarkazm z tym, że mi świetnie poszło na macie. Dostałem całe 2 Smile

Mandi

ale pytam się czy to był sarkazm, że fajnie opisuje Razz

Paweł

Nieee to akurat nie był sarkazm, patrz jaki zaszczyt, taki komplement z moich ust Very Happy

Mandi

mamy dziś: 5 kwiecień 2006 rok
dzisiejsza pogoda: dość zaskakująca, zimowa, temp. ok. 0 stopni, opady śniegu z deszczem, chyba ktoś tam u góry zapomniał jaką pore roku mamy (:
imieniny dziś obchodzą: Irena i Wincenty
hasło dnia: Alles klar... ja naturlich Mr. Green

Guten Abend moi dorodzy Mr. Green

kolejny dzień pełen wrażeń minął tak szybko, a zarazem ciągnął się w nieskończoność. Ehh życie jest piękne, gdy taki dzień jak dzisiejszy ma się ku końcowi... no hmm gdy mają się ku końcowi lekcje w tym dniu, takie małe sprostowanie Mr. Green

Dzisiejszy ranek przywitał nas dwoma polskimi i niezapowiedzianą lekcją wychowawczą, prawdę mówiąc byłam lekko rozczarowana, mianowicie tym iż nasza kochana wychowawczyni wyraźnie zaznaczyła iż nie będzie nikogo wychowywać, a teraz nie dość, że złamała obietnice (obiecanki cacanki a infantylnemu radość Mr. Green

) to jeszcze zrobiła nam kazanie na odpiernicz... ja nie wiem, albo ona nie potrafi robić kazań, albo jej się nie chce, albo już nie ma siły ich robić, cóż kazanie zastąpiła złośliwymi uwagami... też tak można... Następnie znowu musieliśmy zagłębić się w gorzką odchłań trenów, kiedy to się skończy? No kiedy? Panie Boże Kochanowski miesza Cię z błotem, a Ty to widzisz i nie grzmisz? Ja już bym dawno zakazała przerabiania tego w szkole, to po prostu nas demoralizuje, i jak tu mieć wartości jak na polskim słyszysz, że Bóg jest be, a na religi, że to spoko gość Mr. Green

Na angielskim mieliśmy kartkówke, ocenki chyba nie zaciekawe, ale spoko, poprawicie to (tyż byda poprawiać, a co Mr. Green

)
Geografia też bez większych sensacji, standardowe pytanko (przypominam iż zaczęła się nowa kolejka, a więc uczcie się moi mili Mr. Green

). Poza tym dowiedzieliśmy się o super hiper mega giga sprawdzianie, ale to dopiero po długim weekendzie, czyli jeszcze mamy czas, a także o tym jakie seriale ogląda Miłka, którą serdecznie pozdrawiam, teraz już nie musicie się obawiać, że przegapicie na wspólnej czy też na dobre i na złe, a nawet jeśli zapomnicie, o której godzinie można je obejrzeć, wierzę iż Miłka będzie dobrą istotą i wam przypomni (:
"Ależ jesteście dziś aktywni, tylko patrzę kiedy zaśniecie" to chyba wyjaśnia wszystkim jak było na historii Wink

Dziś to był chyba szczyt nudziarstwa, jestem ciekawa ilu ludziów serio zasneło, ja byłam bliska, ale sie nie udało Mr. Green

Dziś na gruszke na chemi wszedł Jarek i mimo usilnych starań nie udało mu się ugryźć nawet pietruszki, wszyscy łączymiy się z Tobą w bólu Jaro, niech moc będzie z Tobą w tych ciężkich chwilach Wink

Poza tym szykuje się jakiś dziwny o nieznanej mi formie test z chemii, ehh...
Sprawdzian z niemieckiego był dla wszystkich naturlich klar Mr. Green

Mam nadzieję, że ocenki nie będą, aż tak złe, aby prof Różyło zaczęła się o nas tak bardzo martwić jak prof Nowak, podobno twierdził, że mamy kryzys, a ja twierdze, że on sam przechodzi depresje i kryzys osobowości, po pierwsze od kiedy on sie martwi nami? oj nie to nie nasz prof Nowak, mówię wam, coś z nim jest nie tak Razz

A po drugie może doszedł wreszcie do wniosku iż prawie w ogóle nie przekazuje nam swej wiedzy w taki sposób w jaki powinien i potem źle piszemy sprawdziany (:
No i religia, pięknie dziś przedstawiliśmy (ja, Marta, Sylwia, Kuba, Kamil i Sławek) 3 przykazanie kościelne, ale szczerze mówiąc nie bardzo wiem, jaką ocenę dostaliśmy, (wydaje mi się jednak, że 4,5 Mr. Green

). Gdy ksiądz wychodził z klasy zaczepił mnie (bo oczywiście ja jak zwykle ostatnia wychodziłam) i rzekł do mnie "Joanna, możesz z łaski swojej przynieść na następną lekcje tą Twoją prace na kartce co czytałaś? Bo trzeba jakąś notatke podyktować" Czyli dzięki mnie, będziecie mieć co robić na następnej religi, nie dziękujcie nie dziękujcie, kwiaty i autografy później Mr. Green

I to tyle na dziś, nauczcie się na jutro na matme, bo jest kartkówka i na gegre, bo standardzik to pytanko, a tak poza tym to życze wszystkim słodkich snów o troskliwych misiach i w miarę łagodnej pobudki jutro rano, papa moi milusińscy Mr. Green

Paweł

leee Miłka mogła dać czadu z telenowelami jak ja Adasia zapytała xD Co do spr z niemca to obawaim sie, że poszedł mi gorzej niż kartk z angola, no ale cóż podobno każda ocene można poprawic Very Happy

Ja na histori regularnie zasypiam tak przynajmniej na minutke, swoja droga dziwne, że ona tego nie zauważa Razz

Asia, ale weź to z reli skróć tak o połowe bo będźiemy to pisac do końca naszych religi w tej szkole Razz

Mandi

Tak właśnie myślałam, że zasypiasz co chiwle na hiście, w końcu zawsze deklarowałeś swą wielką fascynacje co do osoby prof Kroczek i przedmiotu przez nią wykładanego :]
A z tą relą to nie wszytko bedzie, poza tym wiem, że tak naprawdę jesteś mi wdzięczny za tą notatkę, którą bedziesz pisać na następnej reli Razz

maja_c

Zmarnowałam dzisiaj przez Różyłową kropke z chemii! I gdzie tu sprawiedliwość??!!
Niemiecki<lol2> <hahaha> pif paf ciekawe w co trafiłam:D Very Happy

Ha!

jurek

Dziś jest 6 kwietnia Roku Pańskiego 2006
Imieniny dziś obchodzą: Celestyna, Celesty, Wilhelm, Diogenes, Izolda (ciekawe czy jasnowłosa czy ta o białych dłoniach? Mr. Green

) i Kornelia
Pogoda lekko słoneczna, na szczęscie nie wali śniegiem tak jak wczoraj
Hasło dnia: ?? niech ktoś dopisze ...a więc doipisuję, hasło dnia brzmi: protest przeciwko karnym kartkówkom czas zacząć Wink

Czwartek to dzień Dłuższego Spania. Dla wszystkich czy to facetów czy dziewczyn. Po tak dobrze zaczętym (dobrze czyli w domu:) dniu do klasy 26 wbiegła Kojowa. Jak zwykle po klasie rozeszła się makulatura, kolejne lasy straciły swój żywot by zostać zadrukowane jakimiś średnio udanymi wypocinami literatów. Straszne, ale prawdziwe widać takie przeznaczenie. Analiza każdego słowa + myśli Pascala czytane przez Kubę, który tym razem na gruszce nie przebywał i lekcje radośnie przerwał dzwonek
Długa przerwa dla sporej grupy osób przerwą nie była. Była sprawdzianem z matmy. Niektórzy poprawiali oceny niepozytywne, niektórzy jak ja pisali go po raz pierwszy. Emocje przy wyszukiwaniu współczynników niemałe a czasu niewiele. Na lekcji wielkich poszukiwań współczynnika ciąg dalszy. Błogosławieni, którzy znajdą pierwiastki, albowiem oni ocenę dobrą dostaną...
Potem lekcja z naszym klasowym ulubionym nauczycielem. Ona z resztą też nas lubi, tak przyjaźnie się przecież uśmiecha ... Smile

Kit że potem uwali (ładnie mówiąc) kartkówką. Powiem tak. W sprzyjających okolicznościach, z innym zestawem uczniów dostałaby kiedyś krzesłem. Tak nie dostanie, a nam pozostaje wytrzymać jeszcze 13 miesięcy.
Geografia przeszła tradycyjnym galopem, a ja okna na skutek protestów Miłki i Krzysia nie mogłem otworzyć pełną mocą Smile

Kolejne lekcje minęły jałowo: na angolu jak zwykle brakowało powietrza w sali, a na dworze coś uparcie "waliło". Diabli wiedzą co to, grunt, że hałasowało. Na infie zajęcia na fotoszpoie, tym razem po polsku. Kto chciał ten robił obrazki, kto nie chciał grał w gry onlajn albo co to tam Wojtek było Smile

Jutro piątek i poprawa z histy. Niech Moc Wieków będzie z Nami!

^^

Mam nadzieję drogi Jurku, że nie będziesz miał nic przeciwko temu ażebym dorzuciła swe trzy, a może nawet cztery grosze Mr. Green

Przede wszystkm chce bardzo bardzo Ci podziękować, że wyręczyłeś mnie dziś, mam nadzieję, że na jednym poście nie poprzestaniesz, bądź co bądź dzienne pisanie kroniki jest dość męczące. Z mojej strony powiem tylko, że jest to gniealny post i właściwie jakieś większe ingerencje w niego z mojej strony były by zbędne (:
Podzielę się więc tylko z wami nowym pomysłem jaki mi wpadł do głowy, a mianowicie ogłaszam blebiscyt na najładniejsze i najgorsze zachowanie nauczycieli wobec nas uczniów, ich pracowitych i wiernych wychowanków Mr. Green

W dzisiejszym dniu najładniejszym zachowaniem popisał się prof Nowak pozwalająć nam pisać cała godzinę klasówke z nierówności wielomianowych, a także zasłużył sobie na ten tytuł tym iż w miarę łatwe dzielniki dał na poprawę herona. Natomiast najniegodniejsze zachowanie, które potwierdziło jej nieumiejętność postępowania z młodzieżą i słabą siłę perswazji, zaprezentowała dziś prof. Kroczek, robiąc kartkówke, której wstępne wyniki znamy nie tylko my, ale zapewnie też ona, no cóż skoro nie ma siły przebicia i nie potrafi do nas dotrzeć, ucieka się do takich oto środków, pokazując jaka ona to zła, że kartkówke karną potrafi zrobić, bójmy się, albowiem ciężkie czasy dla nas nadchodzą na historii Wink

To tyle ode mnie życzę wszystkim miłego wieczorku i przypominam o zadanku z biologii na jutro, narazie moim milusińscy Mr. Green