manga&anime ^^

Mafiozo · Wysłany: Nie 22:10, 05 Mar 2006 Temat postu:

jak to nie rosna? a son gohan? pamietasz jak był mały miał krotkie a potem miał długie a potem znowu miał krotkie i długie i krótkie Razz

tylko jakos to jest że jak wchodzą na SSJ3 i maja te długie włosy to wtedy im sie skrocaja po powrocie do normalnej postaci nie? moim ulubionym jest i tak SSJ2. i wtedy gdy gohan walczył na ssj2 z cellem albo niezapomniana walka goku z freezerem kiedy to czas w serialu płynał wolniej niż w rzeczywistosci Wink

Mandi · Wysłany: Nie 22:16, 05 Mar 2006 Temat postu:

No bo Son Gohan nie jest prawdziwym sayain'nem, Goku miał obydwoje rodziców Sayain, a Gohan ma matkę ziemianke, a ojca Sayain'a, więc on jest pół Sayain'em. Przypomnij sobie czy Goku albo Vegeta kiedykolwiek mieli dłuższe włosy? Zawsze tylko Gohan i Trunks musieli je ścinać, bo tylko im rosły, przykład po treningu z tej wielkiej białej sali (nie pamiętam nazwy) przed walką z Cel'em (Komurczakiem Razz

) wychodzą Vegeta i Trunks, Trunks ma długie włosy a Vegeta nie Mr. Green

Mafiozo · Wysłany: Nie 22:22, 05 Mar 2006 Temat postu:

hmmm

masz racje Razz

ale w GT vegeta się obciął pamietasz? urosły mu wtedy włosy? czy to znaczy że do konca juz musi miec takie jakie ma? Razz

zreszta przecierz miał potem wąsa. Razz

więc jednak jakieś tam włosy mu rosną Wink

Mandi · Wysłany: Nie 22:26, 05 Mar 2006 Temat postu:

Hmm obciął się nie dlatego, że mu włosy urosły, ale dlatego, że chciał i tak jak mówisz do końca życia już miał takie krótki. A ten wąs to dla mnie właśnie jest zagadką, nie mam pojęcia dlaczego włosy no głowie mu nie rosną a wąs tak, może po prostu Sayain'om rośnie tyko zarost na brodzie i pod nosem Mr. Green

albo się posmarował jakimś środkiem na porost włosów Mr. Green

nie mam pojęcia jak to wyjaśnić.

Mafiozo · Wysłany: Nie 22:32, 05 Mar 2006 Temat postu:

ja vegety jakoś nie lubiłem Razz

czasami ale ogólnie to nie... songo (goku) był chyba najbardziej spoko - zawsze się z nim utożsamiałem, a gohan to był dopiero gościu. szczególnie fajne były te odcinki gdy podrywał Videl <lol> nie no strasznie śmieszne i zabawne to było Wink

ale chyba najbardziej mnie rozwaliło - chyba to było w DB zwykłym jak goku już był starszy ale chyba jeszcze nie było gohana na świecie i przychodzi do takich gosci a oni dup w niego wszyscy 100 strzał. te sie oczywiscie od niego odbiły a on nie zwrócił uwagi. oni takie oczy. a on się pyta. "coś się stało?" -> jakoś tak Wink

rozwaliło mnie to wtedy Wink

i też myslałem w GT że songoten coś pokaże... zawsze był w cieniu swego ojca i starszego brata. i jakoś tam pozostał w nim...

Paweł · Wysłany: Nie 22:33, 05 Mar 2006 Temat postu:

Ta sala to sie nazywałą coś tam ze stopnięciem czasu Very Happy

Ale najgorsze własy to miał Trunks omg, ale co sie dziwic bulma miała błękitne a vegeta czarne. W DB GT Jamsza wyglada jak Sajyanian 9czy jak to sie tam pisze) w tych krótkich własach - ale podórba Razz

Najlepsza friz miał Gotenks jak nie był SSJ taka fioletowo-czarna ^^

Mafiozo · Wysłany: Nie 22:37, 05 Mar 2006 Temat postu:

nie bo najlepszą miał Stary Żółw.... bo nie miał jej w ogóle <lol> Wink

Mandi · Wysłany: Nie 22:38, 05 Mar 2006 Temat postu:

Jak mogłeś nie lubić Vegety Sławek, dydź to była moja pierwsza wielka miłość jeśli chodzi o anime Mr. Green

Mnie się najbardziej podoba fryz Goku, na wszystkie strony rozwalona czupryna, no i ofk Vegeta ma fajne włoski Mr. Green

Paweł · Wysłany: Nie 22:40, 05 Mar 2006 Temat postu:

Son-Goten to pipka był Razz

A ten Goku - wnuk Pan to już wogóle porażka, chyba dobrze, że na nim sie kończy całe DB, chociaż z 2 strony to troche przykre:D

Mandi · Wysłany: Nie 22:43, 05 Mar 2006 Temat postu:

Co pokolenie to gorszy potomek Razz

Ale nie ma co ciągnąc dalej DB, kontnuacje tylko by zniszczyły piękno tego anime Razz

Paweł · Wysłany: Nie 22:43, 05 Mar 2006 Temat postu:

Vegeta miał zakola, mi sie też robia, poprostu sie z nim utożsamiam Very Happy

Taki boroczek, niby ksiaże a zawsze w cieniu Goku, pamietam film, jak Goku walczyl z Brollym a Vegi nie umiał zdzierżyć, że musiał oddac swoja moc takiemu prostakowi, acchhh :imgreen: Very Happy

Mafiozo · Wysłany: Nie 22:44, 05 Mar 2006 Temat postu:

vegeta był taki zarozumiały i chamski... no ale dziewczyny jakoś zawsze wolą takich fecetów Very Happy

Mandi · Wysłany: Nie 22:45, 05 Mar 2006 Temat postu:

dziwne, że Trunks nie miał zakoli :> czy Bulma czasem nie przyprawiła Vegecie rogów? Mr. Green

No jasne dziewczyny lubią zimnych drani, takich niedostępnych ach ach Mr. Green

Mafiozo · Wysłany: Nie 22:45, 05 Mar 2006 Temat postu:

no to akurat rozumiem.... chciał byc najlepszy. meska duma.

Mafiozo · Wysłany: Nie 22:47, 05 Mar 2006 Temat postu:

bulma miała takie geny że wszystko sie zmieszało Wink

i tak z jej niebieskich włosów i czarnych vegety powstały fioletowe trunksa Razz

heh

dziwne że trunksowi nie wyrosły takie wielkie piersi jak bulmie Wink